niedziela, 31 maja 2015

Girl Online

 Girl Online





Autor: Zoe Sugg
Wydawnictwo: Insignis
Data wydania: 8 kwietnia 2015

Ilość stron: 368Tytuł oryginalny: Girl Online
 




Blogerka Penny, która ukrywa się pod nickiem Girl Online, dzieli się ze swoimi czytelnikami wszystkimi swoimi przeżyciami, tajemnicami i rozważaniami na różne tematy. Ma jednak jeden problem, który z nią jest od czasu wypadku, w którym uczestniczyła. Od tamtego wypadku dziewczyna miewa ataki paniki, które zaskakują ją w najmniej odpowiednim czasie. Po pewnym incydencie w szkole dziewczyna postanawia wyjechać, na jakiś czas, do Nowego Jorku wraz z rodzicami. Na miejscu dziewczyna poznaje przystojnego chłopaka, który pomaga zapomnieć jej o wszystkim co zostawiła w domu.Książkę tak naprawdę kupiłam przez przypadek, bo zauważyłam ją w Biedronce, gdyby nie to nie miałabym tej książki pewnie to dzisiaj i cieszę się, że ją wtedy kupiłam.Powieść ta była takim lekkim odpoczynkiem i nadała się do tego idealnie. Czytało mi się ją bardzo sprawnie, choć czasami wręcz za szybko i zbyt łatwo, co nie do końca mi się podobało. Te sytuacje były trochę za bardzo przekolorowane. Mimo, że coś się waliło za chwile było wszystko okej. No, ale od czego są takie książki. Możemy chociaż sobie pomarzyć żeby nasze szare życie też takie było. Książka jest pisana narracją pierwszoosobową z perspektywy Penny.Jeśli chodzi o relacje między bohaterami to też, niektóre sytuacje były trochę za bardzo idealne, ale aż tak jak było z sytuacjami. Bohaterowie mogą na się bie liczyć, nie kłócą się i mogą zrobić dla siebie wszystko. Są tęż źli bohaterowie, ale w każdej książce muszą się znaleźć przeszkody. Wizualnie książka jest bardzo ładna. Wykonana też jest bardzo dobrze, więc co do tego nie mam żadnych zastrzeżeń.Autorką książki jest Zoe Sugg, 25- letnia blogerka, która mieszka w Wielkiej Brytani. Prowadzi też kanał na YouTubie, gdzie ma ponad 8 mln subskrybcji. Podsumowując powieść ta nie jest zła, ale nie do końca potrafi mnie zachwycić. Problem polega na tym, że wszystkiego się domyśliłam. Zawsze jakaś wypowiedź, któregoś z bohaterów sprawiała, że nic w tej książce mnie nie zaskoczyło, nawet zakończenie. Tak więc daję tej książce 7/10. Bo jednak była to książka na odpoczynek i nadała się do tego idealnie. 
Najlepszy cytat z tej książki: ,, Świat jest już wystarczająco smutny. Nie pogarszajcie sytuacji.''

wtorek, 26 maja 2015

Love, Rosie

Love, Rosie




Autor: Cecelia Ahern
Wydawnictwo: Akurat
Data wydania: 3 grudnia 2014
Ilość stron: 512
Oryginalny tytuł: Where Rainbows End


   Książka opowiada o dwójce prawdziwych przyjaciół, Rosie i Alexie, którzy są nierozłączni od dzieciństwa. Niestety podczas, gdy główni bohaterowie są w liceum, rodzice Alexa postanawiają wyjechać z Irlandii, w której do tych czas mieszkali, do Bostonu. Chłopak oczywiście jedzie z nimi. Rosie postanawia wyjechać do Bostonu jak tylko ukończy szkołę. Jednak życie układa dla niej inny scenariusz. Dziewczyna załamuję się tą sytuacją. Nie może się pozbierać. W tej sytuacji pomaga jej Ruby, dziewczyna którą Rosie poznaje w sklepie. Od tamtego czasu zostają przyjaciółkami.,,Love, Rosie'' to wzruszająca opowieść o prawdziwej przyjaźni i o prawdziwym życiu, które nie zawsze toczy się tak jakbyśmy chcieli. W książce możemy znaleźć różne sytuacje, z którymi borykamy się na co dzień. Warto też dodać, że w książce jest ujęte 50 lat życia głównych bohaterów, przez do możemy widzieć ja bohaterowie dorastają i odnajdują prawdziwych siebie. Dużym zaskoczeniem był dla mnie styl pisania autorki. Przed rozpoczęciem czytania nie zaglądałam do tej książki i nie wiedziałam jak ta książka została napisana. Jak wielkim zaskoczeniem było dla mnie to, że ta opowieść nie jest pisana tradycyjnie. Nie znajdziemy tam dialogów czy opisów. Zamiast tego są tam wiadomości, e-maile, listy, zaproszenia, które wysyłali sobie bohaterowie książki. Jak do tej pory nie spotkałam się z czymś takim.Gdy zaczęłam czytać tę książkę pomyślałam, że to nie może się udać i muszę przyznać, że lekko się do tego zraziłam, ale niedługo potem wpadłam w trans i nie mogłam się odciągnąć od tej książki. Gdy tylko ją dostałam wciągnęłam ją w ciągu jednego dnia i wiem, że wrócę do niej i to nie jedno krotnie. Relacje pomiędzy bohaterami z czasem zmieniają się z czasem stają się coraz silniejsze. Mimo odległości, jaka dzieli głównych bohaterów, Alex i Rosie utrzymują ze sobą kontakt co świadczy jak bardzo przywiązanymi do siebie są ludźmi.Jeśli chodzi o wady w tej książce to muszę przyznać, że jedna się znalazła, ale była ona nie wielka, więc można ją w zasadzie pominąć. A mianowicie chodzi o to, że chwilami, przez styl w jakim opowieść została napisana, jest w niej kilka sytuacji, w których nie do końca mogłam się odnaleźć i nie zawsze wiedziałam o co dokładnie chodzi. Książkę ,, Love, Rosie'' polecam każdemu, bez względu na to jaki typ literatury czyta, w jakim jest wieku. Może ewentualnie opowieść ta jest przeznaczona bardziej dla kobiet, ale mężczyźni, którzy lubią tego typu książki też są mile widziani. Daję tej książce 9/10, bo była cudowna.

Najlepszy cytat z książki: ,, To nie takie proste, gdy rany próbuje wyleczyć ta sama osoba, która je zadała''

niedziela, 24 maja 2015

Wybrani

Wybrani






Autor: C. J. Daugherty
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Data wydania: 6 marca 2013
Ilość stron: 440
Tytuł oryginalny: Night School


   Życie Allie zmieniło się od kiedy zaginął jej brat, z którym była bardzo związana. Z grzecznej dziewczyny zamienia się w buntowniczkę. Po którymś z kolei aresztowaniu dziewczyny, jej rodzice decydują się na wysłanie Allie do elitarnej szkoły z internatem. Kiedy główna bohaterka dociera do szkoły orientuje się, że Akademia Cimmeria nie jest zwykłą szkołą i panują tam dziwne zasady. Uczniowie tej szkoły to dzieci bogatych i wpływowych ludzi. Jednym z nich jest Sylvian, z którym dziewczyna szybko łapie kontakt. Jest jednak też Carter, który trzyma się z boku. Po zamordowaniu jednej z uczennic Allie zaczyna rozumieć, że szkoła ta ma wielką tajemnice. Książka ta zaskoczyła mnie całkowicie. Muszę przyznać, że po tej książce nie spodziewałam się tego, co otrzymałam. Gdyby nie to, że książkę tą dostałam w prezencie, nie sięgnęłabym po nią sama. Okładka nie za bardzo mnie przyciągnęła, a byłam zbyt leniwa żeby przeczytać opis, no i aktualnie czytałam inne książki. Jednak po otrzymaniu książki nie pozostało dużo czasu żeby się od niej uzależnić. Wszystkie części poszły mi jak z płatka.Czytając tą powieść byłam całkowicie nieobecna, bo była tak wciągająca. Cały czas się zastanawiałam się jakie będzie zaskoczenie i muszę się przyznać, że kompletnie się nie spodziewałam zakończenia. I nie było to jedyna niespodzianka w tej książce. Autorka naprawdę potrafi zaskoczyć czytelnika. Przez całą książkę przewija się tajemnica, nikt nic nie chce mówić, a jeśli już coś powie to kłamstwa. Przez całą książkę starałam się domyśleć co jest przyczyną tych wszystkich tajemnic i wszystko co mi przyszło do głowy nie sprawdziło się. Jeśli chodzi o bohaterów to nie do końca mogłam je ocenić, ponieważ za każdy kiedy już myślałam, że coś o nich wiem to wyskakiwało coś co sprawiało, że przestawałam być pewna. Relacje między bohaterami są nieco napięte. Nigdy nie mogłam nikomu zaufać. Moim zdaniem książka jest warta przeczytania. Tajemniczość wprowadzona przez C. J. Daugherty powoduje, że czytelnik nie może się od niej oderwać. Kac książkowy w moim przypadku nie trwał długo, bo miałam kolejną część, ale podejrzewam, że trwałby bardzo długo. Polecam tą książkę wszystkim, którzy lubią w książce znaleźć tajemniczość, romans i manipulacje. Daję tej książce 8/10.


Najlepszy cytat z książi: ,, Nie wszystko jest tym, na co wygląda, a ludzie nie zawsze są tymi za których się podają.''


niedziela, 17 maja 2015

Book TMI Tag

         Book TMI Tag


     Hej!
    
   Postanowiłam zrobić blogowy Book TMI Tag. Zajmie mi to dużo czasu, bo pytań jest aż 42, ale od kiedy zobaczyłam ten tag to od razu wiedziałam, że muszę go zrobić.

1. Która fikcyjna postać ma najlepszy styl?

Zdecydowanie są to Nocni Łowcy z ,,Darów Anioła'', ale taką jedną to Isabelle Lightwood, bo ona zawsze wiedział co, kiedy i jak ma się ubrać.

2. Twoje książkowe zauroczenie.

Jace z ,,Darów Anioła''. Tu chyba nic więcej nie muszę dodawać.

3. Czy kochałaś kiedyś postać, a później ją znienawidziłaś?


Eric z serii Dom Nocy.

4. Najgrubsza  książka na twojej półce.
5. Najcięższa książka na twojej półce.
 Napisałam to razem, bo w moim przypadku to ta sama książka.



6. Czy masz jakieś książkowe plakaty?Mam plakat ,,Rywalek'', co bo był razem z książkami, ale nie mogę go nigdzie znaleść. Jak znajdę to dodam zdjęcie.



7. Czy masz jakąś biżuterię związane z książką?

Niestety nie mam, ale bardzo chciałabym broszkę z kosogłosem i od dłuższego czasu myślę nad tym żeby ją kupić.

8. Para książkowa, której kibicujesz.



Chyba każda para, którą jak dotąd spotkałam, ale taką najbardziej to Peeta i Katnis z ,,Igrzysk Śmierci''.

9. Ulubiona seria książek

.Po prostu ,, Igrzyska Śmierci''.

10. Ulubiony soundtrack z ekranizacji książki.Kocham soundtrack z ,, 50 twarzy Greya''. Muzyka to jedyne co wyszło w tym filmie, ale wyszło tak, że słucham tej muzyki w kółko i w kółko.

11. Książkowa historia, której chcesz kontynuacji.



,, Dary Anioła'' i ,, Harry Potter''

12. Ulubiona powieść jedno tomowa.,, Love, Rosie ''

13. Od kiedy czytasz książki?Od kiedy nauczyłam się czytać, a tak na dużą skalę to od pierwszej klasy gimnazjum.

14. W którym domu Hogwartu jesteś?

Rawenclaw.

15. Jakość, której szukasz w książce.Nienawidzę śnieżnobiałych kartek, sztywnych grzbietów i małej czcionki.



16. Ulubiony cytat z książki.

,, Świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem życzeń.'' ~ John Green ,,Gwiazd naszych wina''17. Ulubiona okładka książki.






18. Akcja czy romans? Romans.

19. Gdzie idziesz, gdy w książce dzieją się smutne momenty?



Zostaje tam gdzie czytam.

20. Jak długo zajmuje ci skończenie książki?


To zależy od grubości książki i tego jakie mam lekcje, bo na wszystkich nie da się czytać.


21. Ile trwa twój kac książkowy?
  
Moje kace książkowe trwają dopóki nie zacznę innej książki.

22. Najmniej lubiana książka.

,, Nevermore cienie'' mnie mocno zawiodły. Pierwsza część nawet mi się podobała, ale druga wszystko zniszczyła.


23. Co cię zachęca w postaci?


 Podoba mi się kiedy postać wie czego chce, kiedy jest odważna i tajemnicza, a i jeszcze kiedy ma cięty język.

24. Co cię odrzuca w postaci?



Kiedy jest niezdecydowana, kiedy marudzi.

25. Przerażająca książka.

,, My, dzieci z dworca zoo'' ta książka jest lekturą w gimnazjum ( przynajmniej u mnie) i jeśli mam być szczera to co mnie tak najbardziej w niej przeraziło to to, że była na faktach. 

26. Ostatnia książka, która sprawiła, że się popłakałaś.



 Ja nie płacze kiedy czytam książki.

27. Ulubiony tytuł książki.



 Nie mam ulubionego tytułu, bo jeśli bym dodała to byłoby to z sentymentu do kiążki i byłoby to ,, Gwiazd naszych wina''.

28. Ostatnia książka, którą przeczytałaś.,, Istoty Ciemności''

29. Książka, którą obecnie czytasz.,, Istoty chaosu'' . Tak, jestem na etapie Kronik Obdarzonych.

30. Ostatnia książkowa adaptacja, którą obejrzałaś.Pewnie was nie zadziwię tym, że napisze, że są to ,, Piękne Istoty'', które nie za bardzo mi się podobają, ale skończyłam czytać ,, Piękne Istoty'' to chciałam porównać i książka była o wiele lepsza.

31. Książkowa postać, z którą zawsze chciałaś porozmawiać.Hazel z ,, Gwiazd naszych wina''.

32. Autor, z którym zawsze chciałabyś porozmawiać.

Cassandra Clare

33. Ulubiona przekąska podczas czytania.Suszone owoce.

34. Książkowy świat, w którym chciałabyś żyć.



Świat Nocnych Łowców

35. Książkowy świat, w którym nie chciałabyś żyć.

Świat ,,Igrzysk Śmierci''

36. Ostatni raz kiedy powąchałaś książkę.

W poniedziałek, bo dostałam nową książkę i musiałam powąchać.

37. Dziwne sposoby obrażania w książkach.,,Masz w sobie tyle uroku co zdechła dżdżownica''

38. Czy tworzysz własne teksty?

Tak i zastanawiałam się nad tym czy je tu opublikować.

39. Ulubiony magiczny przedmiot.

Stela albo różdżka.

40. Twoje miejsce w drużynie quidditchu.

Chciałabym być szukającym, ale żeby moja drużyna wygrała to siedziałabym na trybunach.

41. Piosenka, którą łączysz z jakąś piosenką.Beth Crowley - Wrrior

42. Jak dużo książek posiadasz?

Równo 90. 


To by było na tyle. Trochę skróciłam ten tag, bo oryginalnie ma 47 pytań. co jakiś czas będę wstawiała takie tagi.


Piękne istoty

       Piękne Istoty






Autor:
Kami Garcia & Margaret Stohl
Wydawnictwo: Łyński Kamień
Data Wydania: 
5 maja 2010

Ilość stron: 536Tytuł oryginału: Beautiful Creatures


   Ethan mieszka w znienawidzonym przez niego Gatlin znajdującym się w Południowej Karolinie. Chłopak prowadzi normalne życie chodzi do liceum, gra w kosza i kocha czytać książki, a jego najlepszym kumplem jest Link. Wydawało by się, że jego życie normalne, gdyby nie fakt, że co noc, od kilku miesięcy, śni mu się tan sam sen, w którym widzi nieznajomą dziewczynę. Pewnego dnia w jego klasie pojawia się nowa uczennica, która okazuje się być tą którą widywał każdej nocy. Lena nie zostaje dobrze przywitana w Gatlin. Zostaje krytykowana przez mieszkańców miasteczka, którzy mają pewną teorie na temat kim jest dziewczyna oraz jej wuj, u którego mieszka, Macon. Ethan stara się pomóc swojej koleżance z klasy, zostają przyjaciółmi, co powoduje odkrycie tajemnicy dziewczyny.Musze powiedzieć, że spodziewałam się czegoś więcej po tej książce, którą przeczytałam z polecenia kuzynki. Miejscami akcja toczyła się bardzo wolno, ale jak już ruszała to nie mogłam przestać czytać. Ogólnie książkę czytał się bardzo szybko, bo fabuła była naprawde fajna nie licząc kilku wyjątków.Książka jest napisana z perspektywy widzenia Ethana, co bardzo mi odpowiada, bo gdyby to była Lena to nie wiem czy skończyłabym tą książkę. Ta dziewczyna tak strasznie mnie irytowała, że zastanawiałam się nad tym jak ten biedny chłopak to wytrzymuje. Czytając Piękne Istoty odnosiłam wrażenie, że książka zachwyca mnie po to, żeby zaraz wszystko zniszczyć.W tej powieści jest wiele ciekawych postaci, które powodują, że książkę chce się czytać. Są to bohaterowie książki pozytywni jak i negatywni. Możemy się spotkać tu z osobami tajemniczymi i groźnymi, a także z wesołymi.  Relacje między bohaterami książki są takimi, ktrórych pozazdrościłby chyba każdy. Każdy może na sobie polegać nie ważne co się wydarzy. Są w stanie zrobić wszystko dla siebie byle tylko utrzymać daną osobę w bezpieczeństwie. Trzymają się razem bez względu na opinie innych. Moim zdaniem Piękne Istoty, czyli pierwsza część Kronik Obdarzonych, jest książką, którą czyta się w miarę sprawnie. Świat, który został wymyślony przez Kami Garcia i Margaret Stohl jest niezły. Moim największym problemem w tej książce była Lena, ale nie zniszczyła mojego ogólnego wrażenia na książce. Mimo wszystko książka bardzo fajna, polecam ją wszystkim fanom fantastyki. Daję tej książce 7,5/10.
Najlepszy cytat z książki: ,, Fakt, Ze się czegoś bardzo pragnie, nie oznacza, że można to osiągnąć,''

piątek, 15 maja 2015

O co tu chodzi.


        Hej! 


Nazywam się Magda i kocham książki. Długo się zastanawiałam nad tym czy założyć bloga. Wiem, że zajmuje dużo czasu (którego mam bardzo mało) i trzeba wrzucać posty regularnie, (tak, jestem zapominalska) ale od czego są wyzwania. Chcę się z Wami podzielić co warto czytać, ( co mi się spodobało) a czego nie. Oczywiście każdy może mieć inne zdanie o danej książce, ale zawsze mogę Wam nieco pomóc. Nie jestem profesjonalną recenzentką, (co chyba widać po tym jak piszę) ale chciałabym nieco przybliżyć wam książki. Jeśli nie wiecie czy chcecie daną książkę przeczytać czy nie, możecie  przeczytać nieco o niej tutaj. Na wstępie chcę zaznaczyć, że nie mam wielu książek. W tym momencie mam ich tylko 90 co w porównaniu z innymi blogerami jest mało. Staram się ją powiększać i jak na razie mi to wychodzi. I znajdą się na tym blogu recenzje większości książek z mojej biblioteczki. Większości, bo są to książki, które wszyscy znają, nawet ci, którzy ich nie czytaliDo założenia bloga zainspirowały mnie inne blogi oraz to, że mogę pokazać innym coś z mojego punktu widzenia. Dla mnie jest czymś niezwykłym móc tworzyć coś co może przeczytać wielu ludzi i może im to się podobać. Jeśli chodzi o gatunek, w którym gustuje, to problem jest jeden - nie mam ulubionego gatunku literackiego. Jeśli nadarzy się książka, która wydaję się warta przeczytania to ją po prosu czytam.  Dlatego też mile widziane są podpowiedzi jakie książki są warte przeczytania. Wiem, że wszystko jest tak chaotycznie napisane, ale jest godzina 22:35 i mój mózg się wyłączył. Tak, więc zapraszam wszystkich do czytania mojego bloga. Piszcie swoje propozycję książek, poprawiajcie mnie jeśli popełnię błędy i jeśli blog wam się spodoba pokażcie go swoim znajomym byłabym wam bardzo wdzięczna. Pierwsza recenzja pojawi się już niedługo.